dla którego sensem życia stało się obcowanie z niedźwiedziami. Poświęcał się temu z pasją, może nawet z obłędem. Ale czy wszyscy ludzie muszą być normalni w taki sposób, jaki jest wymagany przez społeczeństwo? W życiu niektórych jest coś co nie pozwala trzymać się ustalonych (przez kogo?) granic. Zastrzelenie niedźwiedzia, który zabił Timothy'ego i Amie było wyrazem braku szacunku dla takich właśnie ludzi...